Maria usiadła u stóp Jezusa. Zatrzymała się pomimo tego, że wokół niej tak wiele się działo. Wybrała to, co najważniejsze. A ja? Ile w moim życiu jest wyboru, a ile bezwiedności – automatycznych nawyków, które zabierają mi czas i uwagę?
Wielki Post to dobry moment, by na nowo przyjrzeć się mojej codzienności i zadać sobie pytanie: co tak naprawdę formuje moje serce?

Jeśli chcę, by formowało je Słowo Boże, nie wystarczy tylko przeczytać fragment Ewangelii, odłożyć Biblię na półkę i o niej zapomnieć. Choć samo czytanie może oczywiście przynieść już owoce w życiu, warto jednak spędzić z Bogiem w Słowie nieco więcej czasu. Modlitwa Słowem to coś więcej – to zanurzenie się w nim, szukanie sposobów, by ono do nas przemawiało, by zostawało w sercu na dłużej.
Jak to zrobić? Oto kilka praktycznych sposobów:
Rysowanie i pisanie
Czy to w Biblii, czy w osobny notesie - pisanie, zaznaczanie i rysowanie to lubiane przez wiele kobiet narzędzia pomagające w modlitwie. I nic w tym dziwnego!
Dlaczego to działa?
Ręczne zapisywanie Słowa (np. kluczowego wersetu) pozwala nam skupić się na jego brzmieniu i głębi.
Proste rysunki, symbole, skojarzenia pomagają lepiej je zapamiętać i wyrazić myśli na poziomie emocji i wyobraźni.
To przestrzeń do zatrzymania się – nie chodzi o perfekcyjne, profesjonalne ilustracje, ale o czas spędzony w refleksji nad tym, co do nas mówi Bóg.
Praktyczne zastosowanie: Wybierz fragment Ewangelii z danego dnia i zamiast tylko go przeczytać, spróbuj zanotować słowa, które Cię poruszyły. Możesz do nich coś dorysować – nawet jeśli to tylko strzałka, serce czy prosty symbol.
Naklejki i przypominajki
Narzędzia, dzięki którym Słowo towarzyszy nam przez cały dzień. Ale to także wspaniały sposób, by ubogacić nasze modlitewne notatki.
Jak to działa?
Nie musisz mieć talentu platycznego, by mieć pięknie ozdobione Pismo Święte lub notes modlitewny, co sprawia, że wracasz do nich z większą chęcią i przyjemnością.
Kiedy nie czujesz się na siłach, by rysować, pisać, wymyślać - możesz skorzystać z gotowego wsparcia. Zacząć jest najtrudniej - jeśli więc zaczniesz naklejką z poruszającym Cię cytatem, łatwiej będzie ruszyć dalej.
Praktyczne zastosowanie: W dzienniku modlitwy lub w Piśmie Świętym – jeśli prowadzisz notatki ze spotkań ze Słowem, naklejki (a nawet przypominajki!) mogą być dodatkiem, który podkreśli kluczowe myśli i modlitwy. Możesz je umieszczać obok swoich refleksji albo używać jako „nagłówków” do ważnych myśli. Jeśli czytasz dany fragment i czujesz, że Bóg mówi do Ciebie przez konkretne słowa, zaznacz je naklejką. Możesz dodać krótką notatkę: „To słowo prowadzi mnie w tym tygodniu”.

Modlitwa piosenką
Czasem nie wiemy, co powiedzieć, nasze myśli błądzą. Wtedy warto czerpać z bogactwa muzyki poświęconej Bogu, skorzystać z niej jako wsparcia w ukierunkowaniu serca i uwagi na czas modlitwy.
Dlaczego to działa?
Muzyka ma moc poruszania serca bardziej niż same, suche słowa – niektóre teksty pieśni zapadają nam w pamięć na lata - właśnie dzięki temu, że poznajemy je razem z melodią.
Możesz potraktować pieśń jako swoją osobistą modlitwę – zatrzymać się na jej fragmencie, powtarzać go, pozwalając, by stał się Twoimi słowami.
Praktyczne zastosowanie: Znajdź piosenkę, która mówi o tym, co aktualnie Cię porusza. Może czytając Słowo, przychodzi Ci do głowy jakaś pieśń, będąca uzupełnieniem lub przedłużeniem tego, o czym czytasz? Można wykorzystać takie skojarzenie, zapisać tekst w Piśmie lub notesie. Łączenie wielu form modlitwy to dobry sposób na głębsze jej przeżycie.
Codzienna decyzja
Maria podjęła decyzję: usiadła u stóp Jezusa. A my? Czasem mamy wrażenie, że nie mamy czasu na modlitwę, ale prawda jest taka, że… zawsze mamy czas na to, co uważamy za ważne.
Co pomaga w wyborze Słowa?
Świadomość, że brak decyzji to też decyzja – jeśli nie wybierzemy modlitwy, wybieramy coś innego (scrollowanie telefonu, serial, rozpraszacze).
Tworzenie nawyku modlitwy – zaczynając nawet od 5 minut dziennie, możemy stopniowo wpleść Słowo Boże w swoją codzienność.
Małe kroki są ważne – lepiej modlić się codziennie przez chwilę niż planować godzinę i nie robić nic.
Praktyczne zastosowanie: Zastanów się, w którym momencie dnia możesz znaleźć 5 minut na spotkanie ze Słowem. Rano, przy kawie? W przerwie w pracy? Przed snem? Wybierz i traktuj to jako świadomy wybór, a nie opcję.

Zestaw "Zasłuchana jak Maria" – pomoc w modlitwie Słowem
Jeśli czujesz, że chcesz głębiej zanurzyć się w Słowie w tym Wielkim Poście, może pomóc Ci zestaw "Zasłuchana jak Maria", który nie jest tylko kolejnym ładnym notesem, ale konkretnym wsparciem w modlitwie Słowem.
W zestawie znajdziesz:
Dwa Dzienniki spotkań ze Słowem „Maria” [bordowy i purpurowy - wielkopostne kolory!] – przestrzeń na modlitwę, zapiski i duchowe refleksje + 2 zakładki (ten zestaw daje przestrzeń na 60 dni spotkań ze Słowem);
Naklejki, które możesz wykorzystać przy spotkaniu ze Słowem [2 egzemplarze Marta-Maria i 1 zestaw Niezapominajek];
Przewodnik w formie e-booka - Wielki Post z Marią – wskazówki i myśli na każdy tydzień Wielkiego Postu, które poprowadzą Cię przez drogę ze Słowem.
Comments