top of page
uBOGAcONA

Joanna: chcę zaufać tak jak Maryja, że jest Ktoś, kto się mną opiekuje



Niech mi się stanie według twego słowa Łk 1,38


Zaufanie. Skąd kilkunastoletnia dziewczyna odnalazła w sobie siłę do powiedzenia „tak” aniołowi? Kościół uczy mnie, że od poczęcia była obdarzona specjalnymi łaskami. Niepokalanie poczęta, tak pełna Ducha Świętego, że Słowo stało się w niej ciałem i zamieszkało między nami. Przyjmuję te prawdy rozumowo, jednak serce wciąż poszukuje odpowiedzi…


Ona to miała łatwo...

Przez wiele lat odbierałam scenę zwiastowania jako nieco nudnawą i „cukierkową”. Do pięknej, młodej kobiety przychodzi mile wyglądający anioł w jasnej poświacie, co Ona odbiera zupełnie naturalnie, jak gdyby na herbatę wpadł znany gość. Na Jej twarzy maluje się delikatny uśmiech, prowadzi z nim pogawędkę, po której z pełnym spokojem zgadza się przyjąć wolę Bożą i zostać matką Zbawiciela. Gdyby był to film amerykański, na scenie pojawiłby się napis „żyli długo i szczęśliwie”. Przecież to Maryja, Królowa Polski. „Ona to miała łatwo” - myślałam sobie, wzdychając. Była mi odległa i odrealniona, oderwana od życia.


Dzięki formacji serca po wielu latach doświadczyłam łaski nowego, świeżego spojrzenia na scenę zwiastowania. Scenę, w której miłość Boga spotyka się z wolną wolą człowieka. Nie potrafię sobie wyobrazić, jak dramatyczny jest to moment! Zarówno dla Boga, który wie, że Jego zaproszenie może zostać odrzucone, jak i dla człowieka, który potrzebuje się zdobyć na najwyższy wymiar zaufania. Nigdy wcześniej nic podobnego się nie wydarzyło. Jest to tym bardziej przejmujące, kiedy uświadamiam sobie kontekst historyczny i kulturowy. Niezamężna kobieta (!), poczyna z Ducha Świętego (!) Syna Bożego, oczekiwanego Mesjasza (!).


Wielu nie wierzy w to dzisiaj, a jak miała w to uwierzyć młoda dziewczyna z nic nie znaczącego miasteczka i rodziny, niemalże dziecko? W plan, który, patrząc po ludzku, może zrujnować jej życie? Kto uwierzy, że poczęła z Ducha Świętego? Jej reputacja, zaręczyny z Józefem, plany życiowe - wszystko to może zostać zrujnowane. W tamtych czasach nie tylko nie było dla niej systemu pomocy socjalnej, społecznego przyzwolenia na bycie samotną matką, lecz również ryzykowała życiem, gdyż mogła zostać ukamieniowana. Przerażające! I nic dziwnego, w dosłownym tłumaczeniu Biblii możemy przeczytać, że po usłyszeniu słów zwiastowania, przez Maryję jakby „przeszło tsunami” (w języku polskim dosyć delikatnie tłumaczone jako „zmieszała się na te słowa”…).



A jednak… Maryja znajduje w sobie siłę, aby wejść w dialog z aniołem. Dowiaduje się o sprawy kluczowe, i chociaż odpowiedź, którą otrzymuje jest nadal po ludzku niezrozumiała to ona decyduje się zaufać. Ponieważ to sam Bóg jest gwarantem wypełnienia obietnicy.


Rana związana z zaufaniem

Chociaż jestem wiele starsza od Maryi w czasie zwiastowania, odkrywam w sobie coraz głębszą ranę związaną z zaufaniem. Nieustannie towarzyszy mi poczucie, że ze wszystkim potrzebuję sobie sama poradzić. Dręczy mnie obawa, że jeżeli coś wymknie się mojej kontroli, wydarzy się jakaś bliżej nieokreślona „katastrofa”.


Wielokrotnie zamiast cieszyć się darem chwili, skupiam uwagę na tym, co poszło nie tak, lub co można było zrobić lepiej. „Kręcę filmy”, w których przygotowuje scenariusze zachowania na potencjalne trudności. Złoszczę się, kiedy wydarzenia układają się niezgodnie z moim planem, i robię wszystko, aby przeprowadzić oryginalny zamiar. A w głębi duszy… wielokrotnie odczuwam zmęczenie, bezradność, smutek. I gorąco pragnę, aby ktoś się mną zaopiekował.


Ilekroć rozważam tajemnicę zwiastowania, nie znajduję słów, aby wyrazić swój podziw względem Maryi. I całym sercem staram się ją prosić, aby pomogła mi otworzyć się na Bożą wolę - miłość, opiekę i Opatrzność. Chcę tak jak ona - zaufać, że jest Ktoś, kto się mną opiekuje. Że mogę Mu powierzyć moje życie i niezależnie od trudności i cierpień, które napotkam. On zwycięży każdą niedolę, każdą śmierć. I chociaż może przyjdzie mi przejść drogę krzyżową, to On będzie na niej ze mną, i razem z Nim zmartwychwstanę.


Joanna

 

Polecamy:


Program formacyjny: uBOGAcONA na drodze z Maryją [program online]


215 wyświetleń0 komentarzy

Ostatnie posty

Zobacz wszystkie

Comments


bottom of page