Potrzebujemy autorytetów
Co może nam powiedzieć kobieta, która urodziła się prawie dwa wieki temu (w 1827 r.)? Kobieta wychowana w ziemiańskiej rodzinie, w czasach zniewolonej Polski? Jeśli tylko zechcemy jej posłuchać, to okaże się, że naprawdę wiele!
Czasy, w których żyjemy, pchają nas do konsumpcjonizmu, życia iluzją, nieustannego zaspokajania zachcianek, jednak to nie przynosi szczęścia na dłuższą metę. Marcelina Darowska odkryła receptę na szczęście, które nie przemija. W dobie pogardy dla autorytetów czy wręcz burzenia ich, warto poznać i pozostać wiernym tym, którzy potrafili osiągnąć prawdziwy, „Boży” sukces. Marcelina wydaje się pod tym względem idealna!
Jej życie było ciekawe, choć niełatwe. Była wykształcona, piękna, dobra, altruistyczna, wierna Bogu i Ojczyźnie. Wiodła szczęśliwe życie małżeńskie, choć jej pierwotnym pragnieniem był zakon. To pragnienie miało się w końcu ziścić, ale wpierw doświadczyła ogromnego cierpienia – jej ukochany mąż zmarł. Niedługo później musiała pochować także swojego syna.
Jednak te trudne doświadczenia jej nie złamały. Pan Bóg otworzył przed nią nową drogę, która zaprowadziła ją do Rzymu. Tam spotkała o. Kajsiewicza i Józefę Karską. To oni pomogli jej pójść za głosem powołania do życia zakonnego i na drogę całkowitego oddania się Jemu.
Niepokalanki
Mowa tu o Zgromadzeniu Sióstr Niepokalanego Poczęcia NMP. Osobiste doświadczenie małżeństwa i macierzyństwa okazało się niezmiernie cenne w pracy wychowawczo-formacyjnej, prowadzonej przez Marcelinę w kolejno powstających klasztorach Niepokalanek na ziemiach polskich.
Marcelina Darowska zmarła 5 stycznia 1911 r. w Jazłowcu. Swoje życie poświęciła rozwojowi dziewcząt i kobiet. Dostrzegała ich ważną rolę w społeczeństwie i dlatego pracę nad odrodzeniem kraju chciała zacząć od nich, aby przygotować Polsce mądre żony, matki i obywatelki.
Była kobietą, która wyprzedzała swoje czasy, co wiązało się z niezrozumieniem. Ale może dzięki temu my, kobiety żyjące w XXI w. jesteśmy w stanie odczytać jej przesłanie i przełożyć na swoje życie?
6 października 1996 roku Matka Marcelina została włączona w poczet błogosławionych Kościoła katolickiego. Jej życie wypełnione heroicznym zaangażowaniem w służbę Bogu i Ojczyźnie jaśnieje do dziś. Jej mądrość, doświadczenie, mistycyzm, otwartość na prowadzenie Ducha pozostawiło ogromny skarbiec mądrości, z którego bardzo chcemy czerpać. A tym, co zaczerpniemy podzielić się dalej.
Formacja serca z bł. Marceliną
By dzielić się tym bogactwem myśli i mądrości bł. Marceliny, powstał program „Formacja serca z bł. Marceliną Darowską”.
W 7-tygodniowej drodze słuchamy tego, co ta błogosławiona kobieta chce nam powiedzieć o Bogu, obowiązkach, modlitwie, wpływie, cierpieniu, pokusach, słabościach i szerzeniu dobra. Nie tylko słuchamy, ale też odnosimy do życia, podejmując refleksję nad przygotowanymi pytaniami.
Program pomaga zaczerpnąć z jej życiowej mądrości i poddać się jej autorytetowi. Po co? Aby uwolnić serce od tego, co przeszkadza w byciu wolną i szczęśliwą. Aby zbliżyć się do Boga. By spojrzeć na swoją kobiecość przez zdrowy pryzmat. Czuj się zaproszona 😍
Bł. Marcelino Darowska, módl się za nami – kobietami żyjącymi w XXI wieku. Wyproś nam wierność Bogu, zaufanie Jego prowadzeniu, przyjęcie naszego życia w tej codzienności, którą mamy i uświęcania się w niej. Prowadź nas, droga Matko, abyśmy nie błądziły, ale trzymając się poręczy naszych obowiązków, spotkały się razem z Tobą w niebie. Amen
*korzystałam z biografii bł. Marceliny Darowskiej opracowanej przez s. Donatę (niepokalankę), dołączoną do programu formacyjnego „Formacja serca z bł. Marceliną Darowską”, uBOGAcONA, 2023.
Formacja serca z bł. Marceliną Darowską [program online] dostępna tutaj 👇
Comments